Dekontaminacja lakieru. O co chodzi?
Dzisiaj zgłębimy temat dekontaminacji lakieru. Co to takiego? Najprościej mówiąc jest to oczyszczanie lakieru z różnego rodzaju brudu.
Dekontaminacje dzielimy na trzy etapy:
1 Etap- Oczyszczanie z zabrudzeń mineralnych typu smoła, soki z drzew itd.
2 Etap- Oczyszczanie z zabrudzeń metalicznych typu pył z klocków hamulcowych, sadza itd.
3 Etap- Glinkowanie
Zanim przejdziemy do właściwego oczyszczania lakieru, auto należy do tego przygotować.
W pierwszej kolejności przeprowadzamy pre wash auta pianą aktywną, następnie mycie rękawicą wełnianą/mikrofibrową, przy użyciu szamponu.
Po umyciu wstępnym możemy przejść do 1 etapu czyli oczyszczania naszego lakieru z zabrudzeń mineralnych. Do tego posłuży nam środek typu TAR AND GLUE REMOVER. Dobrym preparatem jest m. in. ADBL TAR AND GLUE REMOVER, MAC PRICKBORT lub VASCO PREWASH.
Na umyty i osuszony wstępnie lakier aplikujemy obficie środek typu tar and glue remover i dajemy mu pracować. W zależności od temperatury i wilgotności czas ten powinien wynosić od 3 min do 10 minut – czasami dłużej. Ważne, aby nie doprowadzić środka do całkowitego odparowania. Po odczekaniu spłukujemy dokładnie karoserię naszego auta myjką ciśnieniową.
Po oczyszczeniu auta z zaschniętej smoły możemy przejść do 2 etapu oczyszczania. Tutaj zajmiemy się usunięciem metalicznych osadów. W tym celu użyjemy ADBL VAMPIRE LIQUIDE lub TUGA ALU TEUFEL (wersja w żelu).
Warto stosować deironizery żelowe – pozwolą one utrzymać się na powierzchni lakieru dłużej, przez co są bardziej skuteczne od wersji płynnej. Spryskujemy karoserię dokładnie deironizerem i w zależności od warunków panujących w danym pomieszczeniu czekamy od 3 min do nawet 15 min. Czas musicie sobie ustalić sami – ważne jest to, aby nie doprowadzić do zaschnięcia produktu. W przypadku deironizera widzimy jak pracuje. Mnóstwo krwawiących punktów na naszym aucie to dobry znak – oczyszczanie lakieru w takim przypadku było strzałem w dziesiątkę.
Niestety nie zawsze samą chemią możemy uzyskać pełny efekt oczyszczenia. W takim przypadku zachodzi potrzeba użycia glinki. Glinkowanie to prosta i przyjemna czynność pod warunkiem odpowiedniego dobrania produktów. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie co będziemy robić po oczyszczeniu auta. Czy będziemy je woskować, czy może przygotowujemy auto do polerowania. Jeżeli auto ma być polerowane to możemy pozwolić sobie na użycie klasycznej glinki np. WORKSTUFF lub VALETPRO. Natomiast jeśli auto tylko odświeżamy robiąc dobry podkład pod wosk lub mamy na aucie powłokę ceramiczną/kwarcową zalecana jest wówczas glinka syntetyczna czyli np. ADBL Clay Sponge lub glinki w postaci mikrofibr. Technika glinkowania jest prosta. Stosujemy ruchy posuwiste nigdy okrężne przy czym stosujemy poślizg z wody i szamponu lub dedykowane środki typu Poorboy’s Clay Lube lub Shiny Harage Smooth Clay Lube.
Po całym zabiegu warto jest umyć jeszcze raz auto szamponem w celu usunięcia pozostałości zanieczyszczeń. Po tak przeprowadzonym oczyszczaniu lakieru możemy przystąpić do polerowania, woskowania czy zabezpieczenia powłoką.
Mamy nadzieję, że wpis będzie dla Was przydatny. Sprawdźcie promocje na niektóre z produktów zaproponowanych produktów.